BMW wycofa z WSBK swój team fabryczny. Ten status przejmie natomiast zespół BMW Italia.
Jak twierdzi BMW, nie chodzi o wycofanie się z WSBK. Nowy „fabryczny” zespół będzie miał duże wsparcie ze strony BMW Mottorad. Po ich stronie pozostaje nadal dostarczenie maszyny w specyfikacji WSBK oraz elektroniki do niej. Natomiast dalszym rozwojem zawieszenia, udoskonaleniem prowadzenia i tym podobnymi rzeczami zajmie się już BMW Italia. Także znalezieniem sponsorów będzie musiał zająć się nowy zespół.
Na razie nie wiadomo kto zasiądzie za sterami S1000RR w przyszłym sezonie. Wydaje się, że Marco Melandri posiadający już podpisany kontrakt na kolejne lata może spać spokojnie. O pozostałe miejsce lub miejsca, tego jeszcze nie wiemy, walczyć będą zapewne Ayrton Badovini, Leon Haslam i Michel Fabrizio.
Zastanawiające jest po co BMW zdecydowało się na taki krok. Spekuluje się, że być może jest to przygotowanie do wejścia do MotoGP. Ten scenariusz wydaje się prawdopodobny, jeżeli zignorujemy ostatnie wypowiedzi BMW o tym, że nie planują takiego kroku.