Dwadzieścia jeden dni po fatalnym w skutkach wypadku na crossówce w wyniku którego Valentino Rossi złamał nogę ten wojowniczy zawodnik zjawił się na paddocku, aby spróbować swoich sił w jutrzejszym treningu.
Łączę się w bólu i szczęściu ze wszystkimi, którzy spróbowali swoich sił w tegorocznej edycji. Wiadomo, że było ciężko. Wystarczy spojrzeć na wielki finał. Tutaj nawet zwycięzcy mieli trudno.
Liberty Motors, który jest importerem na Polskę takich motocyklowych marek jak Ducati, czy Piaggio Group. Dosłownie kilka dni temu oficjalnie poinformował, że do swego porfolio dołączył kolejną, ekskluzywną markę motocykli.
Jak widać, wcale nie trzeba mieć najnowszego modelu prost z salonu i po tuningu za 100 000 €, aby bawić się z powodzeniem w sport motocyklowy. Podczas ostatniej wizyty na torze na paddocku spotkaliśmy takie ciekawe konstrukcje i ich zakręconych właścicieli.