Faktycznie podczas wypadku doszło do dwóch różnych „kolizji”, w których suwak naciągnął się z siłą „wyższą niż kiedykolwiek zarejestrowaliśmy”.
Podczas minionej rundy MotoGP w Aragonii wydarzył się mały dramat. Na pierwszym okrążeniu Marquezowi lekko poślizgnęło się koło, a Fabio Quartarato był tak blisko, że nie miał czasu zareagować – doszło do kontaktu i wypadku. Był to incydent wyścigowy; pechowy, ale bez osób winnych.
Fabio został wystrzelony do przodu, wylądował na asfalcie przed własnym motocyklem, a motocykl po nim przejechał. Francuz jeszcze zaliczył kilka kozłów i ślizg po asfalcie. Jak się okazało, w tym czasie rozpiął mu się kombinezon, a Fabio doświadczył poważnych i bolesnych obtarć klatki piersiowej.
Nagranie z wypadku (bezpośrednio na FB):
Obtarcia leczą się poprawnie i Fabio w ten weekend bez zawahania startuje w GP Japonii – w końcu walczy o tytuł Mistrza!
Analiza wypadku od Alpinestars
Suwak kombinezonu w ogóle nie powinien się rozpiąć. Włoska redakcja Moto.it zapytała firmę Alpinestars jak do tego doszło.
Alpinestars, po przeanalizowaniu zapisów z „czarnej skrzynki” systemu poduszki powietrznej Tech-Air® Airbag, po porównaniu danych z ujęciami z kilku kamer, doszło do wniosku, że w wypadku doszło do dwóch oddzielnych zdarzeń.
Jak Alpinestars odpowiedziało do moto.it: „Po uderzeniu innego motocykla na wyjściu z zakrętu nr 3, Fabio spadł do przodu, przed własny motocykl Yamaha. Upadek spowodował poprawne napełnienie poduszek powietrznych jeszcze przed pierwszym uderzeniem o ziemię. Upadek do przodu był jednak skomplikowany – będąc na asfalcie, Fabio ślizgał się na plecach (suwak w tym momencie pozostawał nienaruszony), ale wtedy Fabio otrzymał drugie, mocne uderzenie. Tym uderzeniem było przednie koło własnego motocykla, które trafiło i najechało na klatkę piersiową Fabio.
Analiza doprowadziła nas do spostrzeżenia, że poduszka powietrzna napompowała się przy pierwszym uderzeniu, a kombinezon znacznie naciągnął się, co spowodowane było oporem tarcia pomiędzy plecami kombinezonu i asfaltem w trakcie ślizgu – to wygenerowało silny czynnik rozciągający. Następnie, gdy przednie koło uderzyło w klatkę piersiową Fabio, gumowa opona wywołała tarcie ze skórą kombinezonu – to wywołało siłę rozciągającą na suwaku, wyższą niż kiedykolwiek zarejestrowaliśmy podczas analiz tysięcy wypadków. Konsekwencją była awaria i rozpięcie się ząbków suwaka kombinezonu.
Wniosek ten poparty jest faktami, że wszystkie pozostałe elementy kombinezonu pozostają nienaruszone – wliczając szwy oraz szwy łączące suwak z kombinezonem.
Pomimo że doszło tutaj do wyjątkowego zbiegu okoliczności, Alpinestars chce podkreślić, że już pracuje nad rozwiązaniem, aby podobne zdarzenie już nigdy się nie powtórzyło.”
P.S.: Na koncie Quartararo jest już pewne zdarzenie z rozpiętym suwakiem kombinezonu – jednak zgoła inne. Miało miejsce podczas GP Katalonii 2021, Fabio został ukarany.
Zostaw odpowiedź