Spis treści
Barton Blade-R to motocykl kategorii 125 o sportowym charakterze. Wygląda świetnie, daje radość z jazdy, a przy tym można nim jeździć bez motocyklowego prawka. Do tego gwarantuje niskie spalanie oraz niezłą cenę zakupu!
Wygląda jak pełnoprawny sportowy superbike, można nim jeździć z prawkiem kategorii B, pali zaledwie 2,5 litra na sto kilometrów, a nowy z gwarancją kosztuje kilkanaście tysięcy złotych. Tak w jednym zdaniu można opisać Bartona Blade-R 125, ale ten motocykl zdecydowanie zasługuje na więcej uwagi. Przeczytajcie prezentację!
Sportowy motocykl klasy 125 ccm: Blade-R!
Pierwszy rzut oka wystarczy, aby odgadnąć charakter Bartona Blade-R. Jest to bez wątpienia motocykl sportowy! Pełne, aerodynamiczne owiewki, potężne hamulce z przodu, agresywne linie nadwozia, stosunkowo szeroka opona (150!) z tyłu, w pełni LEDowe oświetlenie z soczewkami… Od razu wiadomo o co chodzi.
Laik bez problemu pomyli ten motocykl ze sportowym supersportem lub superbikem, a nawet motocykliści stwierdzają, że ta 125-tka wygląda lepiej niż niejedna 600-tka! Na przykład w komentarzach pod filmem o Bartonie Blade-R na YouTube’owym kanale Motogen. Ten motocykl naprawdę może się podobać! Jak się okazuje, na polskim rynku bardzo często wybierają go motocyklistki. Dla kobiet ważne okazuje się połączenie łatwości prowadzenia oraz świetnego designu, a my się pod taką opinią podpisujemy.
Sportowa 125-tka bez motocyklowego prawa jazdy – wystarczy kategoria B!
Barton Blade-R kwalifikuje się pod przepisy dotyczące „motocykli 125”. Oznacza to, że każdy, kto posiada samochodowe prawo jazdy kategorii B, może legalnie jeździć także tym motocyklem. W przypadku, gdy jesteś kandydatem na kierowcę-motocyklistę i zastanawiasz się nad Blade-R, wystarczy pozytywnie zdany egzamin na najniższą spośród „motocyklowych” kategorii, czyli kategorię A1.
Poważny wygląd, poważny importer, poważny producent: Barton Blade-R
Blade-R jest motocyklem o chińskim pochodzeniu, wyprodukowała go renomowana fabryka Taro. Niemal identyczne modele, ale pod inną nazwą, podbiły na przykład Wielką Brytanię. Ale to dobrze, bo dzięki temu motocykl jest produktem godnej zaufania fabryki, którego gwarantem na polskim rynku jest godny zaufania importer – Barton Motors posiadający 17-letnie doświadczenie. Cechą niezwykle ważną jest fakt, że kosztujący kilkanaście tysięcy złotych Blade-R jest nowy i ma 2-letnią gwarancję z możliwością rozszerzenia do 3 lat!
Wysokiej klasy podwozie – hamulce, zawieszenie, rama Bartona Blade-R 125
Wprawne oko zauważy, że cała konstrukcja tego motocykla homologowana jest do zastosowania z trzema różnymi silnikami: 380, 250 oraz 125. W Polsce dostępna jest tylko ta najniższa pojemność, ale dzięki temu podwozie jest wyjątkowo skuteczne i kompetentne. Rama i wahacz oferują odpowiednią sztywność, bez nadmiernego pływania. Zawieszenie z kolei pozbawione jest efektu gąbki czy sprężynowania – zachowuje się w sam raz, zapewniając świetny stosunek wyczucia w dynamicznej jeździe po krętych drogach oraz komfortu w podróżowaniu przez kilka godzin.
Hamulce to najbardziej niesamowita cecha Blade-R. To prawdziwy ewenement, aby motocykl klasy 125 posiadał DWA(!) potężne, 4-tłoczkowe zaciski montowane radialnie, pracujące na wielkich tarczach o śr. 300mm. Już fabrycznie ciężko znaleźć lepiej hamujący motocykl chiński klasy 125, a fani ostrej charakterystyki układu hamulcowego mogą dodatkowo zmienić klocki na agresywniejsze. Mimo, że na pokładzie nie ma ABSu (jest stabilizujący CBS), to hamulce Blade-R były jednym z większych zaskoczeń podczas testu w redakcji Motogen.pl.
Moc do zabawy – silnik w Bartonie Blade-R 125
Jednostkę napędową dostarcza inna, renomowana chińska fabryka: Zongshen. Użytkownicy takich silników mają o nich same pozytywne opinie wynikające z wysokiej jakości i trwałości. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że Zongshen współpracuje na zasadzie spółek Joint Venture z markami Harley-Davidson oraz Piaggio.
W przypadku Blade-R otrzymujemy do dyspozycji aż 12,6 KM mocy oraz 11 Nm momentu obrotowego. „Aż”, ponieważ jest to jedna z największych wartości dla chińskich 125-tek. Podczas testu przekonaliśmy się, że Barton rzeczywiście oferuje całkiem elastyczne osiągi, a licznikowo udało nam się rozpędzić do godnej szacunku prędkości 118 km/h.
Silnik ma pojemność dokładnie 124 ccm, jest to jednostka jednocylindrowa, czterosuwowa, z elektrycznym rozrusznikiem. Charakteryzuje się przyjemną pracą, z wibracjami na poziomie zupełnie nieprzeszkadzającym.
Motocykl z niskim spalaniem: Blade-R to pomysł na wysokie ceny paliwa
Nie bez znaczenia w Bartonie Blade-R pozostaje także spalanie średnie, które wynosi zabawnie niskie 2,5 litra na sto kilometrów przebiegu. Łącząc ten fakt ze zbiornikiem o pojemności 13,5 litra, można osiągnąć zasięg znacznie przekraczający 500 kilometrów!
Ale liczy się też coś jeszcze, czyli koszt przejechania tego dystansu. Przy szalejących cenach paliwa, użytkownicy wszelkiego rodzaju pojazdów zastanawiają się nad oszczędnościami… Można przesiąść się do komunikacji miejskiej, można próbować jeździć w kilka osób jednym autem, można zmienić pojazd na bardziej ekonomiczny. A Barton Blade-R nie tylko wygląda świetnie, nie tylko daje ogromną radość z jazdy, ale jeszcze odwdzięcza się niskimi wydatkami miesięcznymi przy dystrybutorze! Połączenie idealne!
Wrażenia z jazdy Bartonem Blade-R 125
Zatankowany Blade-R waży 167 kilogramów, a taka masa z jednej strony zapewnia stabilność na trasie, nawet przy bocznym wietrze, a z drugiej wciąż gwarantuje łatwość wykonywania manewrów parkingowych.
Istotna jest też pozycja jazdy – typowa dla „sportowych 125tek”. Czyli nie ma się czego obawiać, pozycja jest znacznie mniej skrajnie sportowa, niż mógłby to sugerować design motocykla. Na Blade-R siedzi się wygodnie: można z łatwością jeździć codziennie po ciasnym mieście, można z powodzeniem wypaść w dalszą trasę bez obawy o dyskomfort po kilkudziesięciu kilometrach, no i oczywiście z powodzeniem można zaatakować kręte i dynamiczne trasy z pełną satysfakcją z prowadzenia motocykla.
Warto także wspomnieć o skrzyni biegów – posiada 6 przełożeń, które są nie tylko skonfigurowane w odpowiedni sposób, ale też idealnie pracują. Niezależnie od charakteru zmiany biegów, te zawsze wskakują precyzyjnie, bez problemów.
Barton Blade-R 125 – ile kosztuje i czy warto?
Gdy testowaliśmy Bartona Blade-R w redakcji Motogen.pl, byliśmy wyjątkowo pozytywnie zaskoczeni. To wynikało z plusów objawiających się pod każdym aspektem: wizualnym, technicznym, radości z jazdy. Krótko mówiąc – to naprawdę fajny motocykl!
W momencie publikowania tego artykułu, Barton Blade-R kosztuje 14999 złotych (aktualną cenę znajdziesz na stronie Barton-Motors.pl). Czy to dużo? To wciąż o wiele tysięcy mniej, niż podobne motocykle japońskich marek, tymczasem Blade-R oferuje od siebie niezwykle dużo. Najlepiej, jeżeli odwiedzisz najbliższy salon Barton Motors i przekonasz się sam – najlepiej podczas jazdy testowej!
Zostaw odpowiedź