Rachael Clegg podeszła do sprawy podobnie jak w przypadku kalendarza Milestones, który prezentowaliśmy Wam w ubiegłym roku. Mamy tu połączenie delikatnej erotyki z ekscentrycznymi jak na tor wyścigowy instalacjami. W tym szaleństwie jest jednak metoda, ponieważ zdjęcia nawiązują do wydarzeń z przeszłości.
Przykład? Chociażby zdjęcie na czerwiec przedstawiające potraktowanie Rachael gaśnicą nawiązuje do wybuchu gaśnicy w samochodzie Stirlinga Mossa w 1952 roku. Z kolei zdjęcie przedstawiające Rachael stojącą na oponach i namalowane sprayem „6:11,13” nawiązuje do rekordu toru ustanowionego przez Stefana Bellofa. Na każdej stronie kalendarza znajdziecie opis wydarzenia, do którego nawiązuje zdjęcie.
Zobacz również: Kalendarz Milestones na rok 2015
Jednym z rekwizytów jest Mercedes-Benz SSK, który wygrał pierwszy wyścig po otwarciu toru. Oprócz tego na zdjęciach zobaczycie między innymi replikę kasku, w którym jeździł Niki Lauda.
Skąd u autorki zainteresowanie wyścigami i torami wyścigowymi? Jej ojciec – Noel Clegg i dziadek – Tom Clegg brali udział w Isle of Man Tourist Trophy. Wybór tym razem padł na Nurburgring, ponieważ według autorki ma on wiele wspólnego z Mountain Course – oba obiekty są morderczym sprawdzianem zarówno dla człowieka jak i dla maszyny, a także mekkami sportów motorowych.
Kalendarz Der Grüne Himmel możecie zamówić na www.rachaelclegg.com.