Zatankowałeś paliwo, nie masz jak zapłacić. Co zrobić w takiej sytuacji? - Motogen.pl

Paliwo zatankowane pod korek, idziesz do kasy i… nie możesz zapłacić. Taka sytuacja nie zdarza się dziś często, jednak warto być na nią przygotowanym. To wcale nie musi być powód do stresu.

Kiedyś, gdy światem rządziła tylko gotówka, takie sytuacje zdarzały się nagminnie – kierowcy zapominali zabrać z domu portfel, zabierali go bez pieniędzy w środku, czasem gubili. W efekcie, po zatankowaniu stawali przed kłopotem – jak zapłacić za transakcję? W dawnych czasach rozwiązywano to dość prosto – zostawiało się dowód osobisty i jechało po pieniądze.

Dziś taka opcja nie wchodzi w grę. Po pierwsze dokumenty chronione są Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych (RODO), a pracownikowi stacji nie wolno przechowywać ani prawa jazdy, ani dowodu osobistego. Poza tym udostępniając osobom trzecim własnych dokumentów to proszenie się o kłopoty.

Przede wszystkim, zanim wyruszysz w dalszą drogę, upewnij się, że:

  • masz pieniądze na koncie,
  • masz co najmniej dwie opcje płatnicze (na przykład kartę i gotówkę),
  • masz zainstalowaną aplikację bankową z Blikiem lub podobną usługą,
  • jest ktoś, kogo mógłbyś poprosić o pomoc.

Karta nie działa, co robić?

Takie sytuacje są niestety dość częste – czasem to wina karty, czasem terminala. W takiej sytuacji najprościej posłużyć się inną kartą, albo gotówką, ale co jeśli nie mamy ani tego, ani tego? Jeśli masz aplikację bankową, spróbuj skorzystać z płatności Blikiem – przyjmuje je prawie każdy terminal. Płatność jest prosta, wymaga posiadania tylko telefonu. Najpierw generujesz kod Blik w aplikacji bankowej, potem wpisujesz go w terminalu, a następnie potwierdzasz w aplikacji. Podobnie działają też inne systemy płatności – Apple Pay, Google Pay.

Terminal nie działa

To już gorsza sytuacja – tankujesz pod korek i dopiero wtedy dostrzegasz kartkę „płatność tylko gotówką”. Jeśli nie ma opcji, żeby ktoś przywiózł ci gotówkę, poproś sprzedawcę, aby umożliwił ci wykonanie przelewu przez komputer lub wystawił fakturę z odroczonym terminem płatności. Nie jest to reguła, ale czasem kierownik stacji zgadza się na takie rozwiązanie. Czasem zdarza się, że stacja dysponuje gotowym formularzem oświadczenia o zobowiązaniu do zapłaty w określonym terminie.

Brak pieniędzy

Czasem zdarza się i tak. Z jakiegoś powodu twoje konto zostaje wyczyszczone, zablokowane, albo z innego powodu tracisz dostęp do pieniędzy. Przede wszystkim – bez paniki. Najprostszym sposobem będzie poproszenie o pomoc bliską osobę – może podjechać albo zrobić przelew na konto stacji. Kiedy jednak nie ma szans na taką pomoc, warto powiadomić policję. Tak, dokładnie – nie masz powodu, by obawiać się nieprzyjemności w postaci mandatu – policja sporządzi protokół ze zdarzenia, co uspokoi sprzedawcę. Jeśli szybko uregulujesz należność, policja po prostu umorzy sprawę z uwagi na brak znamion czynu zabronionego.

Wezwanie policji może okazać się czasem jedynym wyjściem z sytuacji. Jeśli trafisz na nieprzejednanego pracownika stacji, który nie będzie chciał zrozumieć w jakim kłopocie się znalazłeś, formalne załatwienie sprawy przez funkcjonariuszy będzie jedynym sposobem, by legalnie pojechać w dalszą drogę.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany