Ministerstwo na 2013 zaplanowało sobie, że kierowcy wspomogą budżet astronomiczną kwotą 1,5 mld zł. Na rok 2012, przypomnijmy, przewidywano 1,2 mld złotych z wszelkich kar nakładanych na zmotoryzowanych. Tymczasem kierowcy zawiedli ministerstwo, oddając do budżetu zaledwie 15,7 mln zł.
Bardzo optymistyczne dla ministerstwa szacunki na rok 2013 wydają się zatem co najmniej przesadzone. Sytuację mają podobno uratować nowe fotoradary i 24 systemy odcinkowego pomiaru prędkości, które sukcesywnie instaluje GITD. Oczywiście, to wszystko jest oficjalnie robione dla poprawy naszego bezpieczeństwa. Jednak już chyba nikt w to nie wierzy, szczególnie gdy weźmie pod uwagę nowe szacunki wpływów do budżetu, które mają wzrosnąć między innymi dzięki fotografiom zrobionym przez fotoradary.