Impreza trwała siedem godzin, z przerwą na lunch. W czasie sesji treningowych uczestnicy doświadczyli wielu zagadnień, takich jak:
-hamowanie,
-pozycja kierowcy w złożeniu,
-czytanie zakrętów (punkty charakterystyczne),
-trajektorie pokonywania zakrętów i ich zastosowanie,
-pochylanie motocykla, oraz jego wyczucie w różnych sytuacjach.
Ducati Diavel na torze? A dlaczego nie?!
Kartodrom Radom to obiekt idealnie dobrany do zagadnień szkolenia – niewielka długość nitki to duża częstość przejazdu przez zakręty. Łatwo je zapamiętać, dzięki czemu szybko znajdziemy punkty charakterystyczne albo zweryfikujemy optymalną linię przejazdu. Przyczepność obiektu pozwala uzyskać warunki niedostępne na zwykłym placu, a brak długich prostych ogranicza osiąganie prędkości, przy których istnieje ryzyko poważnych obrażeń ciała w razie wywrotki.
Do dyspozycji uczestników cały czas pozostawało trzech instruktorów stojących w różnych punktach toru wskazujących błędy i korygujących pozycję.
Jazdy torowe z PARAmoto to miła atmosfera, sporo dobrej zabawy, aktywnie spędzony dzień na motocyklu a to wszystko idące w parze ze świadomością rozwoju własnych umiejętności i poprawy bezpieczeństwa.
„Drodzy Państwo ćwiczycie technikę, nie bierzecie udziału w wyścigu…”
Do kogo impreza jest adresowana? W moim odczuciu, każda osoba, która porusza się motocyklem znajdzie coś dla siebie, bez względu na staż i umiejętności. Początkujący przełamią opory przed składaniem w zakręt. Bardziej zaawansowani skorygują drobne błędy w pozycji czy trajektorii ruchu, a osoby doświadczone mogą je potraktować jako solidny trening przed jazdą po pełnowymiarowym torze wyścigowym.
Następny „Trackday z PARAmoto” odbędzie się 2.VII.2016.
Koszt uczestnictwa 450 zł, a jeśli opłatę uiścimy wcześniej niż siedem dni przed imprezą, zapłacimy 400 zł. Więcej informacji na stronie lub profilu facebookowym szkoły.
Polecając – serdecznie zapraszmy!!!