Jeśli ktoś potrafi jeździć motocyklem, powinien tez całkiem nieźle radzić sobie, kiedy ma pod sobą dodatkową parę kółek. Brytyjski program ‘Fifth Gear’ (ang. piąty bieg) postanowił przekonać o tym swoich widzów i zaprosił gwiazdę Moto GP – Jamesa Toselanda na przejażdżkę po torze Astonem Martinem.
Prezenterzy programu zrobili Toselandowi przeszkolenie na temat szybkiej jazdy i driftingu, a następnie wpuścili motocyklistę za kierownicę samochodu. Okazało się że Toseland radzi sobie wyśmienicie, a Aston Martin, jak sam przyznał, jest jego wymarzonym wozem. Osiągając wynik 13 sekund na okrążenie Toseland daje nadzieję, że gdyby zamienił się z Schumacherem na profesje, miałby dużo większe szanse na utrzymanie się z jazdy samochodem, niż Niemiec z motocykli.