Jakub Olkowski
O Pikes Peak zapewne słyszeliście. To wjazd na szczyt krętą (156 zakrętów), górską szosą. Cały przejazd liczy ok 20 km. Teoretycznie nie brzmi to zbyt groźnie ale urwiska, przepaści i zmienne warunki "przyczepnościowe" a także różnica poziomów (1400m) mocno dają się we znaki kierowcom i maszynom. Jak to wygląda od strony zawodnika? Zobaczcie nasz film...