W pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych klasa litrowych, sportowych L-Twinów była niezdobywaną twierdzą maszyn ze słonecznej, aczkolwiek głośnej Italii. W 1997 roku w salonach sprzedaży pojawili się samurajowie, mający włamać się i zdobyć wspomnianą warownię. Jednym z nich był bohater naszego artykułu Suzuki TL1000S.