Jakub Olkowski
Do niedawna najbardziej znany, powszechny, niezniszczalny i motoryzujący całe rzesze motocyklistów pojazd, czyli poczciwa WSK nie na darmo zasłużyła na przydomek "Wiejski Sprzęt Kaskaderski". To na niej setki osób ćwiczyło pierwsze gumy, wpadało do rowu nie mieszcząc się w szutrowy zakręt czy próbowało wszelkich prób jazdy w terenie. Dzisiaj stała się pełnoprawnym klasykiem, chociaż do niedawna była nieodłączną częścią pejzażu rolniczych gospodarstw. Na szczęście duch w narodzie nie ginie i do dzisiaj na youtube można znaleźć filmy dokumentujące wyczyny na tych przesympatycznych pojazdach. Zobaczcie, jak się bawią "Bieszczady"!!!