Michał Brzozowski
Dzień odbioru z salonu nowego, zbudowanego na zamówienie, długo wyczekiwanego motocykla jest dniem wyjątkowym. To garść pozytywnych emocji, do których, w chwilach gorszego humoru, warto powrócić, aby poczuć się lepiej. A co, jeżeli same wspomnienia to za mało?