Jazda wyścigowa to jazda na limicie. Jak niewielka granica dzieli szybkie tempo a poślizg widać na poniższym filmie. Mamy nadzieję, że nikomu nic się nie stało...
„Ulica to nie tor”, „lepiej wrócić do domu później, niż wcale” to powiedzenia idealne w obecnej porze roku. Świetnie charakteryzują obecną aurę, ale i fakt, że powoli zbliżamy się do końca sezonu. To właśnie teraz narażeni jesteśmy na duże niebezpieczeństwo, ale o tym za chwilę.
Opady deszczu mają to do siebie, że często bywają sprawcą powstawania „przeszkód terenowych o wilgotności 100% bez większego znaczenia strategicznego” – korzystając z anegdotycznej, wojskowej definicji kałuży.