[Statystyki] Najmniej i najbardziej surowe kraje w Europie: mandaty, prędkość, fotoradary, alkohol... - Motogen.pl

Który europejski kraj ma najmniej fotoradarów? W którym kraju są najwyższe mandaty za przekroczenie prędkości, jazdę po alkoholu, czy za używanie telefonu? Jakie są limity prędkości autostradowych w Europie? A więc które kraje są najbardziej i najmniej surowe?

Powyższe pytania zadała sobie ekipa pracująca w Zutobi, tworząc w odpowiedzi ciekawe statystyki z wynikami (źródło). Zutobi jest brytyjską platformą pomagającą w nauce prawa o ruchu drogowym oraz w zdobyciu prawa jazdy. Tworząc statystyki i określając wyniki, pod uwagę wzięte zostały dane pochodzące od: Speeding Europe, SCBD oraz Auto Europe. Następnie każdej wartości został przyporządkowany wynik punktowy, a suma pozwoliła określić surowość prawa drogowego danego kraju. A więc…

Który kraj w Europie ma najbardziej surowe prawo drogowe?

Najsurowsze dla kierowców kraje Europy – źródło: Zutobi

Niekwestionowanym liderem surowości jest Norwegia. To przede wszystkim za sprawą skrajnie wysokich mandatów, połączonych z niskim limitem prędkości autostradowej oraz stosunkowo ścisłym podejściem do stężenia alkoholu we krwi.

Na drugiej pozycji znalazły się Włochy z całkiem wysokimi mandatami, ale także z szokująco ogromną liczbą fotoradarów! Jest ich ponad osiem tysięcy (8073!), a dla porównania w Polsce mamy ich 519 sztuk.

Podium surowości zamyka Wielka Brytania, gdzie w oczy rzucają się dwie skrajności: bardzo duża liczba fotoradarów i jednocześnie wyjątkowo liberalne podejście do jazdy po alkoholu (0,08% – czterokrotnie wyższy poziom, niż w Polsce).

Kraje Europy z najłagodniejszym prawem drogowym

Najłagodniejsze dla kierowców kraje Europy – źródło: Zutobi

Lider tej kategorii znowu wychodzi na znaczne „prowadzenie”, a tym liderem jest Albania. W tym większość mandatów jest zaskakująco niskich, a fotoradarów nie ma nigdzie.

Drugą pozycję zajmuje Łotwa. Co ciekawe, jest tam stosunkowo wysoki mandat z przekraczanie prędkości, a jej limit jest zaskakująco niski – 90 km/h. Za to wszystkie pozostałe kary są całkiem liberalne.

Podium luźnego podejścia do kar zamyka Republika Czeska z zabawnie niskimi mandatami za przekraczanie prędkości i jazdę po alkoholu.

Limit alkoholu w Europie

Zaskakującym spostrzeżeniem prawno-socjologicznym jest limit stężenia alkoholu we krwi. W krajach z najsurowszym prawem, w zdecydowanej większości przypadków wynosi on 0,05%.

Tymczasem w krajach o najmniej dotkliwych karach, jeździć można ze zdecydowanie mniejszą ilością alkoholu. W kilku krajach jest to poziom zupełnie zerowy (Czechy i Słowacja), w Albanii jest to 0,01%, a w Polsce 0,02%.

Jak Polska wypada na tle Europy pod względem prawa drogowego?

Statystyki wskazują, że polskie prawo o ruchu drogowym oraz polski taryfikator mandatów są dla kierowców stosunkowo łagodne. Z jednej strony można u nas legalnie poruszać się z prędkością aż 140 km/h, ale z drugiej strony patrzy na nas zauważalna liczba fotoradarów, a grzywna za jazdę po alkoholu jest wysoka. Pozostałe kary i mandaty zdają się być nienadmiernie surowe.

Tworząc statystyki, twórcy najprawdopodobniej wzięli pod uwagę wszystkie państwa leżące w Europie (46 państw), a nie jedynie państwa członkowskie Unii Europejskiej (27 państw). W ogólnym rozrachunku Polska znalazła się na 4. miejscu pod względem wyluzowanego prawa dla kierowców.

Miejsce 4 – to dobrze czy źle?

Dajcie znać, jaka jest Wasza opinia na temat powyższego wyniku…

Powinniśmy być dumni, że Polska liberalnie podchodzi do sprawy kierowania pojazdami w ruchu publicznym? Czy może powinniśmy wstydzić się, że Polska pozwala kierowcom na zbyt wiele?

Można byłoby pokusić się o przełożenie wysokości wypisanych powyżej mandatów na wysokości wynagrodzenia w poszczególnych krajach… To jednak temat na oddzielną rozprawkę.


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany