Ryki 1/4 mili - Motogen.pl

W sobotę, 19 września 2009 roku, odbyła się piąta, finałowa runda wyścigów równoległych na dystansie 1/4 mili, organizowanych przez stowarzyszenie Warsaw Speed Team. Zawody te cieszą się większą popularnością wśród pojazdów czterokołowych niż jednośladów; motocykle nadal pozostają w mniejszości.
 

W tym roku z myślą o jednośladach zostało wydzielonych pięć klas:
Moto – do 750 ccm NA,
Moto Plus – od 750 do 1100 ccm NA,
Moto Maxi – powyżej 1100 ccm NA,
Moto Gold z doładowaniem – pojemność dowolna,
Open of Moto – w klasie tej startują motocykle o dowolnej pojemności i konstrukcji oraz
motocykle nie spełniające wymagań technicznych.

W klasie Moto prym wiódł zawodnik zespołu Motopasja, Łukasz Tabor, na motocyklu Suzuki GSX-R.
W klasie Moto Maxi zwyciężył Radosław Kruk ze swoją Yamahą V-Max.
Klasa Moto Gold została zdominowana przez Jacka Mroczka na Suzuki Hayabusie z zespołu Powerproject.pl. Jego teamowy kolega, Konrad Sobczyk, tym razem musiał zadowolić się drugim miejscem.

Wyniki poszczególnych klas:

MOTO
I miejsce Łukasz Tabor Suzuki GSX-R 11,053 10,738
II miejsce Mariusz Ampulski Suzuki GSX-R 750 11,138 11,023
III miejsce Kuba Lotz Suzuki GSX-R 12,385 11,571


MOTO MAXI
I miejsce Radosław Kruk Yamaha V Max 10,96 10,533
II miejsce Andrzej Stachurski Kawasaki ZX-12R 11,677 10,942
III miejsce Robert Wiaderny Suzuki Hayabusa 11,820 11,598

MOTO GOLD
I miejsce Jacek Mroczek Suzuki Hayabusa 10,288 10,211
II miejsce Konrad Sobczyk Suzuki Hayabusa 10,414 10,235

OPEN of MOTO
I miejsce Jacek Mroczek Suzuki Hayabusa 10,586 10,381
II miejsce Konrad Sobczyk Suzuki Hayabusa FALS FALS
III miejsce Łukasz Tabor Suzuki GSX-R 10,738 10,679
IV miejsce Radosław Kruk Yamaha V Max 11,281 11,019
V miejsce Andrzej Stachurski Kawasaki ZX-12R 11,096 10,789
VI miejsce Mariusz Ampulski Suzuki GSX-R 750 11,178 10,972

Była to ostatnia impreza w tym sezonie organizowana przez Stowarzyszenie Warsaw Speed Team. Z roku na rok udział swój zgłasza coraz więcej dwukołowych maszyn. Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie spotkamy się w liczniejszej grupie. A zatem do zobaczenia za rok!