Mając w pamięci poprzednie odsłony serii MotoGP zastanawiałem się, czy Milestone będzie w stanie uratować grę i muszę przyznać, że pod wieloma względami Włochom udało się podreperować serię. Grafika i fizyka jazdy nie kojarzą się już z grami z nadmorskich automatów, ale nadal brakuje efektu „wow”, który sprawiłby, że gra będzie ekscytująca jak chociażby Need For Speed Pro Street czy pierwsza część Racedriver GRID. Mimo wszystko MotoGP 13 i MotoGP 14 musiały odnieść sukces, ponieważ Milestone planuje kolejną grę o tematyce motocyklowej. Tym razem będzie to już w pełni autorski produkt, ale oczywiście z licencjonowanymi motocyklami.
Historia pamięta już podobną próbę w postaci gry „Tourist Trophy”, która pojawiła się na Playstation 2 i był to ekskluzywny tytuł na konsolę Sony stworzony przez Polyphony Digital odpowiedzialne za serię Gran Turismo. Podczas grania dało się wyczuć, że twórcy tylko w niewielkim stopniu zmodyfikowali silnik Gran Turismo 4, ale gra do dzisiaj znajduje się na mojej półce pośród innych tytułów.
Jaki ma być Ride? Twórcy chwalą się, że do dyspozycji gracza będzie ponad 100 motocykli z kategorii superbike, supersport, naked oraz historycznych i być może dodatkowe modele będą dodawane w formie DLC (płatna zawartość dodatkowa pobierana ze sklepu internetowego np. Steam, Playstation Store czy Xbox Marketplace). Na chwilę obecną wiadomo, że Milestone podpisało już umowy z takimi markami jak Kawasaki, Ducati, Yamaha i Bimota. Gra będzie oferowała różne modele jazdy, więc powinna spodobać się zarówno początkującym jak i tym, którzy oczekują symulacji. Jeżeli producent użyje tego samego silnika, którego użył w MotoGP, to o wrażenia z jazdy można być spokojnym. Data premiery nie jest znana i wiadomo tylko, że tytuł trafi na półki sklepowe na wiosnę przyszłego roku. Więcej informacji znajdziecie na www.ridevideogame.com.