Impreza została zorganizowana w szaleńczym tempie i jedyną rzeczą, która nie wyszła było zamówienie na wakacyjną pogodę. Niestety meteorologom można ufać tak samo jak politykom – śmieje się Mariusz Rakowski – główny organizator eventu.
Niesprzyjająca aura nie przeszkodziła motocyklistom, ich rodzinom oraz znajomym w dobrej zabawie na Ride to be #1.
Przez cały dzień mogli oglądać zarówno salonowe maszyny takie jak Yamaha XJR1300 Racer, Yamaha R1, Kawasaki H2, Honda CBR600RR Repsol, Cleveland Heist oraz motocykle customowe należące do prywatnych osób i profesjonalnych warsztatów (m.in. Eastern Spirit i 86 Gear Motorcycles). Musimy przyznać, że polskie maszyny są zrobione na światowym poziomie i mogą spokojnie konkurować z takimi warsztatami jak Deus Ex Machina.
W specjalnie przygotowanej sekcji można było zobaczyć pokaz ratownictwa medycznego, panel edukacyjny OSK Motorista z zakresu bezpieczeństwa jazdy w grupie, prawidłowej pozycji na motocyklu oraz odbyć spacer w alkogoglach.
Na wspólnym stoisku ekipa Royaldetailer.pl, Nova Bike i Heavy Duty opowiadała o odpowiedniej pielęgnacji naszych ukochanych maszyn.
Konkursy z nagrodami od Yamaha Uhma Bike, Kawasaki Monsterbike, Ogio, Nova Bike, Choppers Division, OSK Motorista, Bobber.pl, Honda Plaza rozgrzewały atmosferę na Wawelskiej 5, a motocyklowa wyprzedaż garażowa pozwoliła oczyścić szafy z zalegających kurtek, kasków i innych moto-akcesoriów.
Po rozmowach z wystawcami i odwiedzającymi wiemy, że nasz pomysł na połączenie ciekawej przestrzeni z aktywnościami dla motocyklistów i ich znajomych sprawdził się. Motywuje nas to do organizowania kolejnych aktywności, również w okresie snu zimowego naszych sprzętów.
Miłego oglądania foto relacji. Zdjęcia: NM Photo