Dziewczyny twierdzą, że podczas egzaminów na prawo jazdy są gorzej traktowane niż mężczyźni; uważają, że są lekceważone i ciężej jest im zdać egzamin.
Podobno, według sąd ulicznych i statystyk, Polki mają większy problem ze zdaniem egzaminu na prawo jazdy niż mężczyźni. Dziewczyny skarżą się na to, że są dyskryminowane, upokarzane lub nawet lekceważone przez egzaminatorów.
Wiemy, jak wygląda szkolenie na prawo jazdy w Polsce. Nie przedstawia się ono w różowych barwach. Jednak, jak wynika z naszych obserwacji, na jakość nauczania narzekają zarówno kobiety, jak i mężczyźni, bez wyjątku. Mimo tego większość ankietowanych dziewczyn twierdzi, że to właśnie podejście do nich na szkoleniu, a co za tym idzie, gorsze przygotowanie do egzaminu utrudniło im zdanie na prawo jazdy za pierwszym podejściem.
Oczywiście, kobiety spotykają się częściej z komentarzami instruktorów 'Po co to Pani’, jednak czy ma to aż taki wpływ na przygotowanie do egzaminu? Drogie Panie, jak to było w Waszym przypadku? Czy rzeczywiście mężczyźnie łatwiej jest uzyskać upragnioną kategorię prawka?