Jakub Olkowski
Wyścig kolarski. Z nieznanych przyczyn jeden z rowerzystów wjeżdża w motocyklistę "obstawiającego" wyścig. Czy chodzi o zemstę? A może porachunki? Wbrew różnym domysłom w komentarzach, naszym zdaniem to zwyczajna nieuwaga. A Wy, jak sądzicie?