Jeśli nie udało Ci się zdać egzaminu na kategorię A albo jeśli zwyczajnie nie masz jeszcze wystarczająco dużo środków finansowych, żeby zakupić własny motocykl, mamy tutaj propozycję dla Ciebie. Nie ma bowiem nic bardziej odjechanego niż rower z silnikiem odrzutowym.
Robert Maddox, który zajmuje się budową silników odrzutowych, tworzy przeróżne pojazdy napędzane w ten sposób. Próbował już dodawać silnik m.in. do gokartów – teraz przyszła kolej na rower. Niezwykły pojazd posiadł dzięki silnikowi moc 75KM i trzeba przyznać, że ostro daje czadu. A jego wygląd przyćmi wszystkie podrasowane nieseryjnymi tłumikami ścigi małolatów z podwórka.