Od środy Policja szukała kierującego motocyklem, który wjechał do Galerii Gemini i spowodował niemałe zamieszanie. Cała akcja była nagrana kamerą na kasku i telefonem komórkowym. Sprawa została zgłoszona Policji przez ochronę obiektu.
Wczoraj sprawca całego zamieszania został zatrzymany. Postawiono mu zarzut spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty zdrowia i życia osób, które wybrały się na zakupy w bardziej konwencjonalny sposób.
Na zatrzymaniu motocyklisty się nie skończy, ponieważ Policja nadal szuka jego pomocników i „przypadkowych przechodniów”, którzy kręcili całą akcję telefonami. Sezon jeszcze się porządnie nie zaczął, a już mamy kolejny zarejestrowany kamerą przypadek, który raczej nie poprawi PR-u motocyklistom.