Spis treści
Większość oferowanych na rynku kurtek typem materiału, krojem albo po prostu wyglądem predestynowana jest typowo do konkretnego rodzaju motocykla. Obecnie w modzie motocyklowej bardzo popularna stała się specjalizacja. W szerokiej ofercie kurtek męskich popularnej firmy Modeka znalazłem jeden szczególny moim zdaniem model o nazwie Stemp, który odchodzi od przedstawionego schematu.
OPIS OGÓLNY
Kurtka wykonana ze skóry nubukowej o średniej grubości 1,2 mm. Właśnie dzięki rodzajowi użytej skóry sprawia wrażenie lekkiej i przede wszystkim miękkiej. Krój kurtki wykonano w bardzo klasycznej i stonowanej formie – zarazem prostej, ale jednocześnie uniwersalnej. Oferowana jest w kolorze czarnym lub czarnym z beżowymi wstawkami w postaci wąziutkich pasków i szwów. Ta druga opcja podkreśla dodatkowo klasyczny wygląd. Chociażby tylko z powodu tych dwóch szczegółów kurtka ta wyraźnie odcina się od licznej rzeszy kurtek typu „sportowego” upstrzonych kolorowymi wstawkami i dodatkami. Nie znajdziemy na niej krzykliwych naszywek i logo producenta, co dodatkowo podkreśla jej klasyczny styl i podnosi uniwersalność. Z racji użytego rodzaju skóry kurtka nie posiada otworów wentylacyjnych – nubuk naprawdę „oddycha”. Zamki kieszeni i mankietów są bardzo dobrze obszyte. Stylistycznym dodatkiem przywodzącym na myśli styl kurtek rockersów z lat 60-tych są niewątpliwie estetycznie wyglądające przeszycia w górnej części – zdecydowanie dodają klasycznego wyglądu, a jednocześnie stanowią wzmocnienie jednego z bardziej newralgicznych punktów, jakim są barki motocyklisty.
Walory użytkowe, a zarazem stylistyczne kurtki podnoszą elastyczne wstawki w okolicach boków i bioder, które jednocześnie powodują lepsze przyleganie kurtki do ciała. Kurtka posiada trzy zewnętrzne kieszenie i dwie wewnętrzne na dokumenty i telefon. Wszystkie zamykane oczywiście na zamki. Podszewka kurtki wykonana jest z bawełny, co może jest przyjemniejsze w kontakcie z ciałem, ale powoduje trochę niedogodności. Zakładając kurtkę na koszulkę, bluzę lub cokolwiek innego niestety podszewka przesuwa się i potrafi „rolować” podczas zakładania. Bawełna pomimo swoich zalet w tym akurat przypadku jest mniej praktyczna od poliestrowych siatek i podszewek szeroko stosowanych przez producentów kurtek motocyklowych. Podobnie sprawa ma się z podpinką ocieplającą. Wykonana jest z tej samej bawełny, a dodatkowo w formie bezrękawnika. Oprócz wspomnianego „rolowania się” powoduje to również ograniczenie działania podpinki tylko do tułowia motocyklisty – ręce narażone są na większe wychłodzenie podczas jazdy w chłodniejsze dni. Dobrze wykonano mankiety rękawów. Zamki zabezpieczono dodatkowo zatrzaskowymi patkami, a same zamki łatwo jest otwierać nawet w rękawicach motocyklowych. Brakuje zatrzaskowej patki na kołnierzu kurtki – powoduje to niestety dostawanie się powietrza pod kurtkę w okolicach szyi i klatki piersiowej. Może powoduje to przyjemne chłodzenie podczas upałów, ale niekoniecznie sprawdza się w chłodne i deszczowe dni – szkoda.
BEZPIECZEŃSTWO
Kurtka posiada certyfikowane wg normy EN 1621-1 protektory YF w kieszeniach barkowych i łokciowych, a także protektor Crash Foam w kieszeni na plecach. Dodatkowo Modeka przewidziała możliwość stosowania do ochrony pleców protektora certyfikowanego wg normy EN 1621-2. Kieszenie są dokładnie i komfortowo wszyte, co powoduje dobre umiejscowienie protektorów jednocześnie zapobiegając ich ewentualnemu przesuwaniu się podczas użytkowania kurtki. Newralgiczne obszary łokci i barków dodatkowo wzmocniono poprzez zastosowanie w tych miejscach podwójnych warstw nubuku z przeszyciami. Generalnie kurtka sprawia wrażenie dobrze dopasowanej do sylwetki, protektory natomiast solidnych i masywnych, co poprawia poczucie bezpieczeństwa.
WRAŻENIA Z JAZDY
Kurtkę Stemp przetestowałem na dystansie ok. 3 000 km praktycznie w każdych warunkach pogodowych. Moje wrażenia z jazdy w tej kurtce mógłbym krótko określić: Stemp jest kurtką nadającą się do jazdy w każdych warunkach oprócz deszczu. Dzieje się tak za sprawą skóry nubukowej. W kontakcie z wodą nubuk po prostu nasiąka jak gąbka. Na krótki dystansach, takich jak przejazdy codzienne do i z pracy może nie stanowi to wielkiego problemu, bo generalnie czas zarówno nasiąkania, jak i schnięcia nubuku jest krótki, więc szybko kurtka jest gotowa do dalszego użytkowania. Inaczej spawa ma się podczas pokonywania tras turystycznych. W tym przypadku polecam posiadanie przy sobie kombinezonu przeciwdeszczowego. W tym połączeniu naszej nubukowej kurtce deszcz nie groźny i pokonywać w niej możemy długie dystanse w cieple i komforcie.
Musze przyznać, że kurtka bardzo dobrze zachowuje się w zarówno upalne, jak i chłodne dni. Podczas jazdy w słońcu i upale nubuk miło się schładza, ale w chłodzie zachowuje wysokie właściwości cieplne. Uważam, że duże znaczenie ma tutaj zastosowani krytykowanej przeze mnie wcześniej bawełnianej podszewki i podpinki. Może i się „roluje” podczas zakładania, ale każdy z Nas wie, że najprzyjemniej jest w koszulkach bawełnianych i to zarówno w chłodne, jak i upalne dni. Oceniając komfort użytkowania z tego punktu widzenia – jest to duży plus tej kurtki.
Wytrzymałość na zużycie jest wysoka. Po 3000 km przebiegu, wielokrotnym namoczeniu i wyschnięciu kurtka wygląda nienagannie. To na pewno ucieszy potencjalnych użytkowników i pozwala przypuszczać, że podobnie wygląd jej nie zmieni się po przejechaniu wielu tysięcy kilometrów. Stan nubuku, szwów, zamków i patek nie zmienił się, co pozwala na stwierdzenie, że kurtka jest „długodystansowcem”, nie „jednorazówką”.
Moim zdaniem dużą zaletą kurtki jest również fakt, że łatwo czyści się ją z owadzich trupów, co jest w przypadku ubioru motocyklowego istotne. Wyobraźcie sobie, że po jednorazowym pokonaniu np. 400 km, zejściu ze „sprzęta”, szybkim i łatwym przetarciu kurtki z owadów i ich szczątków, wchodzicie do restauracji w stylowej, estetycznej kurtce… i nie wywołujecie swoim widokiem obrzydzenia reszty gości – miłe prawda?
OCENA KOŃCOWA
Klasyczny wygląd, prosty i uniwersalny krój, a także wysoka jakość wykonania oraz jakość użytych do produkcji materiałów pozwalają obiektywnie wystawić kurtce Stemp wysoką ocenę. Dodatkowym plusem jest dobry stosunek jakości do ceny kurtki. Oczywiście nie ma w rzeczy w 100 % idealnych i kurtka posiada parę słabych punktów – to jednak nie ujma.
Generalnie mówiąc Stempa Modeki uważać możemy za jedną z nielicznych na rynku, wielce uniwersalnych i klasycznych w stylu kurtek, która doskonale pasuje na Choppera, Nakeda, czy Streeta… a szczerze mówiąc i na Ścigaczu wstydu nie przysporzy.
Zostaw odpowiedź