Organizacja Securite et Reparation Automobiles (SRA) wprowadziła klasyfikację punktową w skali od 1 do 5. Czas wyjściowy uznany za bezpieczny ustalono na 80 milisekund. Oprócz tego wyróżnia się dwa rodzaje poduszek – odpalane „manualnie”, które wybuchają w momencie przerwania kabla oraz elektroniczne, które opierają się na systemie czujników. Najbezpieczniejsze są te drugie, ponieważ są w stanie szybko zareagować również na uderzenia w przód motocykla i działają natychmiastowo bez czekania na przerwanie linki.
Na chwilę obecną przetestowano cztery produkty i najwyższą notę otrzymały Dainese D-Air Street (5 punktów) i Bering Protect Air ABM 010 (4 punkty). Oba rozwiązania bazują właśnie na elektronice. Czas odpalenia D-Air Street to zaledwie 45 milisekund. To bardzo mało w porównaniu z poduszkami manualnymi, którym wystrzelenie zajmuje często około 200 milisekund w przypadku zderzenia powodującego wykatapultowanie motocyklisty do przodu. Poduszki manualne otrzymały trzy punkty (Helite Airnest Turtle H) oraz jeden punkt (Allshot Air V1).
Również niemiecki ADAC przeprowadzał testy poduszek, ale jeszcze ich nie klasyfikuje.