John Hopkins zdradził, jak bardzo jest podekscytowany swoim przyłączeniem się do teamu Stiggy Honda. O swoich odczuciach rozmawiał z innym Amerykaninem, Colinem Edwardsem.
Niektórzy członkowie załogi Stiggy Honda pracowali kiedyś dla Edwardsa. Zanim przeniósł się do MotoGP, wygrał dwa tytuły w klasie WSBK.
To dobry team. Tydzień temu John rozmawiał o WSBK z Colinem Edwardsem. Mówił o teamie Stiggy Honda w samych superlatywach.
Hopkins radził się również przyjaciela jeżdżącego dla Monster Yamaha Tech 3, czy faktycznie powinien przenieść się do teamu Stiggy Honda, gdzie będzie partnerował Brytyjczkowi Leonowi Haslamowi do końca sezonu 2009.
Colin zna kilka osób pracujących dla Stiggy Honda. Bardzo ich wszystkich chwalił, umowę także. Powiedział, że przejście tam to dobre posunięcie i dodał, że to naprawdę świetny team – powiedział Hopkins, który w klasie World Superbike zadebiutuje już 5 kwietnia.