Temat jazdy bez dokumentów, a tylko „na dowód” wraca jak bumerang.
W kwietniu informowaliśmy Was o nowym pomyśle MSWiA, dzięki któremu wszelki niezbędne przy kontroli drogowej dane o ważności prawa jazdy, składce ubezpieczenia czy aktualnych badaniach technicznych policja mogłaby sprawdzić za pomocą komputera, łącząc się z Centralną Ewidencją Kierowców lub Centralną Ewidencją Pojazdów.
Niestety, już w czerwcu okazało się, że nowe przepisy nie podobają się Ministrowi Skarbu Państwa oraz ABW. Mimo tego ponownie słyszymy o projekcie ustawy pozwalającej między innymi jeździć na dowód. Informacje, jakoby pomysł MSWiA był nadal aktualny, podała Gazeta Wyborcza.
Wygląda na to, że politycy i urzędnicy nie mogą się zdecydować co robić dalej. Pomysł ustawy spodobał się kierowcom, a są to przecież wyborcy, którzy już niebawem będą głosować na to, kogo przy władzy pozostawić. Nie pozostaje nam zatem nic innego jak przeczekać przedwyborczą zawieruchę i spokojnie obserwować rozwój sytuacji.