W związku z budową sieci dealerskiej Hero MotoCorp w Stanach Zjednoczonych producent najprawdopodobniej doszedł do wniosku, że współpraca z rozpoznawalnym w świecie motocykli nazwiskiem to nie wszystko i trzeba by jeszcze zaprzęgnąć do pracy osobę znaną nawet przez tych, którzy w życiu nie trzymali w ręce piłeczki do golfa. Tą osobą jest oczywiście Tiger Woods, którego marka ma się całkiem nieźle pomimo afery z kategorii „matki, żony i kochanki”.
Hero MotoCorp zostało sponsorem imprezy Tiger’s World Challenge, która teraz będzie nosiła nazwę Hero World Challenge. Turniej jest organizowany przez Tiger Woods Foundation od 1999 roku. Pula nagród wyniesie 3,5 miliona dolarów.
Producent planuje, że w ciągu pięciu lat 10% wyprodukowanych przez niego motocykli będzie sprzedawanych poza granicami Indii. W tym roku Hero rozpoczyna rozwój sieci sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, a w przyszłym roku wkroczy również do Europy, gdzie obecnie ma swoje przedstawicielstwo jedynie w Turcji. W przypadku Stanów Zjednoczonych producent chce bazować przede wszystkim na pojazdach użytkowych, które miałyby służyć małym firmom, restauracjom, firmom kurierskim czy kampusom uniwersyteckim.
Biorąc pod uwagę fakt, że dla Hero MotoCorp tegoroczne wydatki są pryszczem w porównaniu z dochodami producenta, jesteśmy niezwykle ciekawi, jak będzie wyglądała europejska kampania i co jeszcze wymyśli żeby zachęcić amerykańskich klientów do zakupu swoich motocykli, ponieważ jak dotąd działania Hero są bardzo pożyteczne nie tylko dla samej marki.