Szczęśliwcy mieszkający w Hollywood mogą jeździć motocyklem cały rok, co też chętnie czynią.
Kolejną gwiazdą przyłapaną na jednośladzie jest Harrison Ford, który pomykał po ulicach swoim BMW R1200GS. Kolejny, który nie dał się limuzynom z przyciemnianymi szybami ani innemu czterokołowemu badziewiu.
Nam najbardziej spodobał się kask.