Chris Vermeulen uważa, że dobry start Suzuki w sezonie 2009 już dowiódł, iż nowy motocykl GSV-R może być poważnym rywalem już podczas pierwszego wyścigu.
Koncern zdążył już zapewnić spore emocje. Wcześniej w tym miesiącu weteran Loris Capirossi ustanowił trzeci najlepszy czas podczas pierwszych tegorocznych testów, które odbyły się na torze Sepang w Malezji.
Australijczyk Chris Vermeulen będący jedynym zawodnikiem, który wygrał czterosuwowy wyścig MotoGP dla Suzuki, był szósty podczas testów na dalekim Wschodzie.
Nowy GSV-R posiada poprawiony silnik V4, nowe zawieszenie i nadwozie, nowe siedzisko i zbiornik paliwa oraz poprawioną kontrolę trakcji.
Świetne wejście w 2009 rok już dodało Vermeulenowi mnóstwo pewności siebie i dobrych przeczuć dotyczących zbliżającego się sezonu, który rozpocznie się 12 kwietnia w Katarze.
Jesteśmy obecnie w świetnym położeniu, które pozwoli nam dobrze rozpocząć sezon.
Nie sądzę, abyśmy byli w posiadaniu motocykla, który będzie zwyciężał każdy wyścig, jednak jest on z pewnością konkurencyjny. Dzięki niemu będziemy w stanie walczyć o podium, a to bardzo duży krok. Liczę na to, że wszystko będzie toczyło się tak dobrze jak dotychczas i pierwszy wyścig ukończymy w pierwszej trójce – powiedział Vermeulen, który powróci na tor już 1 marca na drugi przedsezonowy test w Katarze.