Targi w Kolonii rozpoczęły się od mocnego wejścia BMW. Dla tej bawarskiej marki jest to poniekąd impreza domowa, więc nic dziwnego, że swoje nowości zaprezentowała właśnie na halach Intermotu. W ofercie producenta w 2011 roku znajdą się dwa nowe, sześciocylindrowe turystyki.
Obie maszyny otrzymały sześciocylindrowe, rzędowe silniki, inspirowane jednostką z koncepcyjnego motocykla o nazwie Concept 6. Wielu miłośników marki chciało zobaczyć właśnie takie jednostki napędowe na pokładzie kolejnych maszyn od BMW. Znaleźli się także sceptycy stwierdzający, że sześć cylindrów w motocyklu to jednak zbyt dużo. Każdy ma prawo do własnego zdania, jednak trzeba zauważyć, że dane przedstawione przez Bawarczyków robią wrażenie. Z silnika o pojemności 1649 ccm wyciśnięto 160 KM i 175 Nm. Co najważniejsze, maksymalny moment obrotowy osiągany jest już przy 5250 obr./min, a aż 70% momentu dostępne jest już przy 1500 obr./min. Takie dane niewątpliwie robią wrażenie.
Oprócz nowego silnika na pokładzie turystyków, szczególnie bogatszej wersji GTL, znalazły się takie systemy, jak DTC (dynamiczna kontrola trakcji), elektroniczne sterowanie przepustnicami czy elektronicznie regulowane zawieszenia. Dodatkowym smaczkiem są nowe, samopoziomujące się lampy. Nie zabrakło także komputerów pokładowych, a także potrzebnych podczas dłuższych wypadów obszernych kufrów.
Inżynierowie zadbali również o pozycję kierowcy podczas jazdy. W modelu K 1600 GT jest ona nieznacznie bardziej pochylona do przodu, natomiast w K 1600 GTL kierowca będzie siedział właściwie całkowicie wyprostowany. Te zabiegi mają poprawić komfort użytkowania motocykla, nawet podczas bardzo długich wypadów.
Maszyny z bawarskiej stajni zrobiły na nas wrażenie. Jednak jak będą się sprawdzały w praktyce i jak bardzo spodobają się klientom? Zobaczymy.