Abonament na część funkcji nowego interkomu Cardo wywołał prawdziwą burzę wśród motocyklistów na całym świecie. Firma wydała oświadczenie, w którym tłumaczy się z podjętej decyzji.
Przypomnijmy – Cardo, jeden z najbardziej znanych producentów interkomów motocyklowych, zaprezentował nowy produkt – PackTalk Custom. Zestaw jest wyraźnie tańszy niż inne produkty tej marki, ale w zamian, w podstawowej wersji, pozbawiony jest niektórych funkcji. Te można dokupić dodatkowo w systemie PPF (pay-per-feature), w jednym z trzech progów subskrypcji: srebrnym (2,99 dolarów za miesiąc), złotym (4,99 dolarów za miesiąc) i platynowym (6,99 dolarów za miesiąc).
Na każdym kolejnym progu dostępnych jest więcej funkcji, takich jak profile audio, polecenia głosowe, czy udostępnianie muzyki. Każdy wyższy abonament dodaje do funkcji z tańszego dodatkowe elementy. Jednocześnie jednak podstawowe funkcje zestawu, czyli rozmowy (w systemie mesh) z maksymalnie 15 motocyklistami, dostępne są bez dodatkowych opłat.
Do nowej funkcjonalności nabywców ma zachęcić cena, która została skalkulowana niżej niż w przypadku innych, podobnych produktów Cardo – PackTalk Custom kosztuje 279 euro (1310 zł), porównywalny zestaw PackTalk Edge to zaś wydatek 409 euro (1920 zł). Pomysł nie spodobał się jednak motocyklistom, którzy dosłownie na całym świecie wyrażali niezadowolenie z przejścia firmy na model subskrypcji.
Fala niezadowolenia trochę chyba Cardo przerosła, dlatego firma zdecydowała się opublikować oświadczenie, w którym tłumaczy powody swojej decyzji i odpiera najważniejsze zarzuty. Przede wszystkim dementuje plotki, jakoby w PackTalk Custom był pierwszym sygnałem przejścia na model subskrypcyjny. Cardo podkreśla, że to po prostu nowoczesny produkt, wykorzystujący najnowsze technologie, lecz sprzedawany w inny sposób, niż pozostałe produkty.
Cardo w swoim oświadczeniu podkreśla, że PackTalk Custom od początku został zaprojektowany tak, by w podstawowej konfiguracji znajdował się ograniczony zestaw funkcji, które można rozszerzyć za pomocą pakietów subskrypcyjnych. Co ważne, użytkownik nie musi wykupywać subskrypcji na stałe – może korzystać z interesującego go pakietu przez jeden miesiąc, na przykład podczas wyjazdu, albo po to, by przetestować określone funkcje.
Nawet w podstawowej wersji model PackTalk Custom jest jednak w pełni funkcjonalny, tzn. umożliwia komunikację między nawet 15 motocyklistami bez dodatkowych opłat. Zdaniem Cardo to naprawdę świetna oferta, zważywszy na znacznie niższą cenę, jaką trzeba zapłacić za ten zestaw. Może się okazać, że znajdzie się spora grupa użytkowników, którym podstawowe funkcje tego zestawu w zupełności wystarczą.
Szczerze mówiąc argumentacja Cardo trochę nas przekonuje. Po pierwsze kupujesz wysokiej klasy interkom za cenę znacznie niższą niż inne podobne produkty Cardo. Po drugie – możesz wykupić subskrypcję na określone funkcje tylko na czas ich używania, np. na sezon. po trzecie – jeśli okaże się, że nie potrzebujesz wszystkich tych fancy dodatków, zaspokoisz swoją wewnętrzną cebulę poczuciem dobrze wydanych pieniędzy. Ilu z nas, kupując telewizor, pralkę, czy telefon, płaci przy zakupie za funkcje, z których nigdy nie korzysta?
Nie wierzę, że można być takim ignorantem. Przecież firma wszystkie funkcje wpakowała do urządzenia, które sprzedaje w podstawowej wersji, a potem kosi łosi, którzy płacą za uruchomienie (a tak naprawdę za odblokowanie) funkcji, które niż jest.