Po piątkowych treningach wolnych w sobotę zawodnikom pozostała już tylko jedna sesja treningowa i kwalifikacje do niedzielnego wyścigu.
Tor Estoril jest torem, który ma najwolniejszy zakręt, a właściwie szykanę, w całym cyklu MotoGP. Zawodnicy redukują w niej biegi aż do jedynki. Jak przedstawiają się rekordy toru? W przypadku klasy MotoGP najlepszy czas kwalifikacji w 2008 roku uzyskał Jorge Lorenzo i był to wynik 1:35.715. W Moto2 w 2011 roku najszybszy w kwalifikacjach był Stefan Bradl z 1:41.591. W najwolniejszej klasie, czyli jeszcze 125cc najszybszy był Mattia Pasini z 1:44.675.
Moto3
Jak już wspominałem w Moto3 nie zobaczymy między innymi Jacka Millera, który nabawił się w Jerez kontuzji obojczyka. Oprócz niego nie pojedzie również Niklas Ajo, który został zdyskwalifikowany. Jaki był powód takiej decyzji? Otóż w Jerez był on jednym z siedemnastu pechowców, którzy zaliczyli high side. W trakcie próby ponownego wyjechania na tor powstrzymywali go wirażowi i Finowi puściły nerwy na tyle mocno, że doszło do rękoczynów. W Portugalii zastępuje go kierowca testowy KTM Jaan Olive. Za to z dziką kartą ponownie zobaczymy Alexa Marqueza.
W treningach wolnych zawodnicy jechali szybciej niż w piątek. Najlepszy czas uzyskał Maverick Vinales – 1:47.492. W kwalifikacjach początkowo przez długi czas prowadził Miguel Oliveira, który w ten weekend występuje przed własną publicznością. Na początku drugiej połowy sesji pierwsze miejsce odebrał Portugalczykowi Sandro Cortese, a Vinales jechał na drugiej pozycji. Udało mu się jednak objąć prowadzenie. W międzyczasie problemy z motocyklem miał Alberto Moncayo, któremu zgasł motocykl na wyjeździe z alei serwisowej. Pod koniec sesji czas Vinalesa został przebity przez Sandro Cortese z wynikiem 1:47.145 i to właśnie Niemiec pojedzie z pierwszego pola startowego. Na drugim znalazł się Maverick Vinales, a na trzecim po problemach z Dannym Kentem stanie Miguel Oliveira.
MotoGP
W ten weekend w klasie MotoGP może być na prawdę gorąco. W trzecim treningu wolnym problemy z motocyklem miał Dani Pedrosa, który był zmuszony zjechać na pobocze. Według oficjalnego komunikatu maszyna ma problemy z elektryką. Hiszpan powrócił na zapasowej maszynie pod koniec treningu i od razu pobił czas Stonera z wynikiem 1:37.325. O dziwo całkiem nieźle jechał Rossi, który miał przez dłuższą część treningu szóste miejsce i zakończył sesję jako siódmy.
W kwalifikacjach pogoda zaczęła się lekko psuć. Pedrosa wyjechał na swojej głównej maszynie i ponownie miał problemy, które zakończyły się wizytą w boksie. Również Nicky Hayden miał kłopot ze swoim Ducati. W kilku miejscach z tyłu motocykla pojawił się dym, ale był to raczej problem z tarciem czegoś o oponę niż z silnikiem, ponieważ nie było żadnego wycieku. Niestety nie podano oficjalnie do wiadomości co było przyczyną kłopotów. Do pracy od razu zabrał się Stoner, który przez długi czas prowadził z czasem 1:37.906. W końcu przebił go Lorenzo z 1:37.848, które dalej sukcesywnie poprawiał. Pedrosa i Stoner kilka razy byli blisko pobicia czasu Hiszpana, ale za każdym razem tracili cenne ułamki sekund w ostatnim sektorze toru. Na 12 minut przed końcem, na czwartym zakręcie zderzyli się Colin Edwards i Randy de Puniet. W wyniku tego wypadku wywieszono czerwoną flagę i na kilka minut przerwano kwalifikacje. Po przerwie Stoner wziął się do pracy, co zaowocowało pobiciem czasu Lorenzo z wynikiem 1:37.438. Na sześć minut przed końcem niczym Filip z konopii wyskoczył Cal Crutchlow ze swoim 1:37.289, ale Pedrosa i Stoner szybko nadrobili straty. W wyścigu z pierwszej linii pojadą Stoner, Pedrosa i Crutchlow. Lorenzo, Spies i Bautista ustawią się tuż za nimi, a trzeci rząd zajęli Dovizioso, Barbera i Rossi. Czyżby Valentino Rossi wreszcie miał szansę na dobre miejsce w wyśćigu?
Moto2
W Moto2 w ten weekend jak na razie dominuje Marc Marquez. W trzecim treningu wolnym zajął pierwsze miejsce z czasem 1:41.041. Całkiem nieźle ponownie pojechał Scott Redding z 1:41.763. Pod koniec treningu z toru wypadł Johann Zarco.
W kwalifikacjach już na samym początku czasy były takie, jak najlepsze wyniki treningów wolnych. Oczywiście najlepszy rezultat od razu osiągnął Marc Marquez z 1:41.135, a za nim był Thomas Luthi. Na 20 minut przed końcem treningu przewrócił się jadący z czwartym czasem Alex De Angelis. W drugiej połowie kwalifikacji Marquez poprawił swój czas na 1:41.044. Johann Zarco wypadł z toru na 10 minut przed końcem sesji, ale pomimo upadku pojedzie z czwartego pola. Na dwie minuty przed końcem czas Marqueza prawie pobił Thomas Luthi. Zabrakło mu jednak 0.010 sekundy do Pole Position. Na trzecie miejsce pod nieobecność Zarco wskoczył Scott Redding, który w ten weekend jest w świetnej formie. Dosłownie minutę przed końcem z toru wypadł Mike Di Meglio. Ostatecznie pierwsza trójka to Marquez, Luthi i Redding. Zarco pojedzie z czwartego pola, Pol Espargaro z piątego, a Andrea Iannone z szóstego.
Niedzielne zmagania rozpoczną się wyścigiem klasy Moto2 o godzinie 12:20. Klasa królewska ruszy do walki o 14:00, a Moto3 pojedzie jako ostatnie o 15:30 czasu polskiego.