20 pouczeń, 30 mandatów, 3 wnioski do Sądu: policjanci kontrolują... grzybiarzy zamiast crossów i quadów?! - Motogen.pl

Podczas kontroli lasów pod kątem crossów i quadów, policja wręczyła sporo mandatów. Pytanie, czy trafiły one do kierowców łamiących prawo, czy do grzybiarzy?

Raz na jakiś czas policja prowadzi przedsięwzięcia „crossy-quady”. Są to akcje kontrolno-prewencyjne w lasach, prowadzone w różnych okresach, w różnych częściach kraju. Celem jest ograniczanie rozjeżdżania lasów przez crossy i quady (ale i nie tylko).

Tym razem o akcji „crossy-quady” poinformowała komenda z Wołomina. Akcja prowadzona była w 7 leśnictwach w okolicach podwarszawskiego powiatu wołomińskiego (Nadleśnictwo Drewnica). W akcji wzięło udział aż 54 funkcjonariuszy i osób z następujących jednostek:
– Wydziału Ruchu Drogowego w Wołominie,
– Straż Leśnej,
– Nadleśnictwo Drewnica,
– Państwowa Straży Łowiecka w Warszawie,
– Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej w Warszawie,
– Grupa Interwencyjna Straży Leśnej.

Zobacz też: Nowe motocykle w Policji – Dwie Yamahy Tenere 700 jako „bat na motocrossowców”? Szczerze wątpimy

Wspólne patrole pojawiły się w rejonie kompleksów leśnych, a kontrole podlegały zwłaszcza na zapobieganiu wjazdów do lasów nieuprawnionych pojazdów, sprawdzaniu ich stanu technicznego, trzeźwości kierujących oraz wymaganych dokumentów. 

Policja jednocześnie przypomina: „nieuprawniony wjazd do lasu jest wykroczeniem zagrożonym grzywną. Ponadto miłośnicy quadów czy motocykli crossowych powinni mieć świadomość, że lasy, parki i podobne tereny rekreacyjne nie są miejscem do sprawdzania umiejętności poruszania się na tego typu pojazdach.”

Nękanie ludzi w lesie, czy faktyczne kontrole offroadowców?

Czy akcja odniosła sukces? Jak czytamy: „Służby mundurowe wobec osób, które popełniły wykroczenia, zastosowały:
– 20 pouczeń,
– 30 mandatów karnych,
– skierowały 3 wnioski o ukaranie do Sądu.

Wprawdzie nazwa akcji to „crossy-quady”, ale na 3 udostępnionych przez policję zdjęciach są wyłącznie samochody osobowe. O akcji wspomniał też Miejski Reporter na FB, a jeden z komentujących (Sebastian Sebastian) napisał dobitnie: „jak widać zatrzymywali tylko osobówki , bo quadów i crossów nie widać … Czyli było to zwykle nękanie ludzi przyjeżdżających do lasu , a nie poprawa bezpieczeństwa…”

Policja odpowiada ilu offroadowców skontrolowano

Skontaktowaliśmy się z Oficerem Prasowym komendy w Wołominie, aby odnieść się do powyższych domniemań, zapytać w jakim okresie prowadzona była akcja, ile i jakiego rodzaju pojazdów skontrolowano… Wszystko już wiemy i dzielimy się informacjami:

  • Akcja prowadzona była w październiku. W przyszłym roku akcje mają odbywać się cyklicznie.
    (Nasz komentarz: czyli jeszcze była pogoda do jazdy motocyklem, szczególnie enduro.)
  • Skontrolowano w sumie 11 quadów i crossów. Na kierowców tych pojazdów nałożono 8 mandatów karnych oraz 3 wnioski o ukaranie do Sądu.
    (Nasz komentarz poniżej…)

Zwróćcie uwagę, że skontrolowano 11 quadów i crossów. Tymczasem łączna liczba pouczeń, mandatów i wniosków do sądu to 53 sztuki. Są to akcje podjęte, cytując, „wobec osób, które popełniły wykroczenia”, a więc można domniemywać, że faktycznie było więcej, niż 53 kontrole. A quadów i crossów tylko 11.

Czyżby więc w przytoczonym powyżej komentarzu Sebastiana było trochę racji? W potężnej, wieloagencyjnej akcji wymierzonej w offroadowców, więcej kontrolowanych było grzybiarzy i osób zwyczajnie przyjeżdżających do lasu…


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany