Wypadek na quadzie – sześcioletnia dziewczynka nie żyje - Motogen.pl

Tragedią zakończyła się przejażdżka quadem trójki dzieci z podłęczyckiej wsi. Quad wywrócił się i przygniótł sześcioletnią dziewczynkę. Dziecko zmarło.

We wtorkowy wieczór na przejażdżkę quadem wybrała się 14-latka, zabierając ze sobą 12-letniego brata i kuzynkę w wieku sześciu lat. Dzieci w trójkę jeździły czterokołowcem na pobliskiej polnej drodze. Prawdopodobnie wskutek gwałtownego hamowania nastolatka straciła panowanie nad quadem, który wywrócił się i przygniótł najmłodsze dziecko. Mimo natychmiastowego przewiezienia do szpitala, dziewczynka zmarła nad ranem następnego dnia w wyniku odniesionych obrażeń.

Quad nie był zarejestrowany, a dzieci zabrały go bez wiedzy i zgody rodziców. Policja bada przyczyny wypadku.

Równo rok temu naszą redakcję zadziwiło zdjęcie wykonane przez kierowcę TIR-a, który zobaczył na publicznej drodze mężczyznę jadącego quadem wraz z małą dziewczynką. Oboje nie mieli nawet podstawowej odzieży ochronnej ani kasków. Tak powstał tekst ’Skąd się biorą dzieci… na quadach’. Zaskakuje fakt, że dorośli, zabierając dziecko na przejażdżkę, nie dbają o tak elementarną odzież ochronną, jak kask czy buzer. Szokują lekkomyślność i beztroska, by nie użyć mocniejszych słów, tych, którzy pozwalają dziecku jeździć na quadzie, choć nie pozwoliliby mu prowadzić samochodu. Obecnie, gdy czterokołowce są jednym z najbardziej popularnych prezentów komunijnych, a lekarze alarmują o rosnącej liczbie urazów i poważnych wypadków quadowych z udziałem nawet małych dzieci, wydaje się, że do tematu należałoby powrócić.