Konrad Bartnik
Romano Fenati to niewątpliwy antybohater ostatnich dni. Włoski zawodnik, choć jest bardzo utalentowany, to kompletnie nie potrafi panować nad swoim zachowaniem. Wydawało się, że po incydencie w San Marino jest już skreślony, tymczasem z siedziby Dorny płyną niespodziewane informacje.