Konrad Bartnik
W Walencji ledwo opadły kurz i konfetti po ostatnim wyścigu sezonu 2018, a zawodnicy z nowymi kontraktami błyskawicznie przybrali nowe barwy, a niektórzy wsiedli na zupełnie nowe motocykle. W przyszłym roku nie zobaczymy w MotoGP kilku zawodników, do których zdążyliśmy się przywiązać, pojawią się za to zupełnie nowe twarze.