Informacja prasowa
Finałowa runda Mistrzostw Polski na torze w czeskim Moście wyznaczyła kres bardzo ciężkiego sezonu dla lidera zespołu Kamila Barcika. Obrońca tytułu w klasie 300 z zeszłego sezonu, w obecnym musiał uznać wyższość aż czterech zawodników, kończąc zmagania na piątej pozycji. Jednak w ostatni weekend lider zespołu Rabin Racing robił wszystko, aby udowodnić, że nie zasługuje na tak odległe miejsce. Po pechowej sobocie i drobnym błędzie w połowie wyścigu, który wykluczył go z gry, w niedzielnym zajął pewne drugie miejsce.