Być jak Jezus: motocyklem po wodzie - zdjęcie
Być jak Jezus: motocyklem po wodzie
Jakub Olkowski
Przychodzi zima, przerabiacie swój motocykl na skuter śnieżny. Na rynku, szczególnie w USA znajdziecie sporo gotowych kit-ów z płozami i gąsiennicami. A jeśli na wiosnę nie chce Wam się zdemontować zestawu? Znaleźliśmy rozwiązanie. Musicie tylko znaleźć jezioro, trochę czasu i mieć żelazne nerwy. Najlepiej mieć ze sobą także boję gdyby okazało się, że jednak w przeciwieństwie do Jezusa poruszanie się po wodzie przychodzi Wam z większy trudem...
Motocyklem po wodzie: być jak Jezus - zdjęcie
Motocyklem po wodzie: być jak Jezus
Jakub Olkowski
Od czasu przeczytania Biblii duża część ludzkości marzy o poruszaniu się po wodzie. W dawnych czasach wystarczył bal, z czasem tratwa, łódka, teraz motorówki czy skutery wodne. Dlaczego nie spróbować przejechać przez jezioro motocyklem? Wystarczy mała fala, duża prędkość i powinno się udać - co widać na załączonym obrazku. Teraz czekamy na zmianę wina w wodę - szybko i w warunkach domowych.