Michał Brzozowski
Przyznajcie się, zastanawialiście się kiedyś, czy nasz ulubiony święty ogarnia jazdę na motocyklu? Świat się zmienia, postęp technologiczny odciska piętno na pracę każdego z nas. Po prostu Mikołaj nie dałby rady rozwieźć prezentów przy pomocy starodawnych sań i reniferów, szczególnie, że w grudniu ostatnio śnieg to rzadkość. Zatem motocykl!