Sejm w najbliższym czasie nie będzie obradował nad nowelizacją przepisów zwiększających kwotę mandatów. Co stanęło na przeszkodzie?
Projekt nowelizacji, w myśl której wzrosną kwoty mandatów i ilość punktów karnych za wykroczenia nie będzie czytany podczas najbliższego posiedzenia Sejmu. To oznacza, że istnieje niewielka szansa, że przepisy wejdą w życie od grudnia.
Warto wspomnieć, że posłowie praktycznie wszystkich partii popierali pomysł, a niewielki opór postawiła tylko Konfederacja. Mimo, że projekt miał silne wsparcie wśród posłów, nie będzie w najbliższym czasie procedowany. Okazało się, że dzisiejsze posiedzenie Sejmu nie ma w porządku pierwszego czytania projektu wspomnianej nowelizacji.
Chociaż działania rządu wskazywały, że traktuje ten temat jako niezwykle ważny, zarejestrowano go 5 sierpnia. Już sześć dni później przekazany do pierwszego czytania. Nie pojawił się na pierwszym posiedzeniu (15-17 września) nie będzie także w porządku obrad w dniu dzisiejszym.
To może oznaczać, że projekt trafił do „sejmowej zamrażarki”. W najbliższym czasie wyższe stawki mogą nie być uchwalone, a termin ich wejścia w grudniu wydaje się bardzo mało prawdopodobny.
Źródło: brd24.pl
Zostaw odpowiedź