Przedfinałowa runda Pucharu Europy już za nami. Po raz pierwszy w historii krajowych wyścigów motocyklowych Tor Poznań gościł zawodników z całej Europy. Od ubiegłego czwartku w parku maszyn po raz ostatni w tym roku wyrosło kolorowe, wyścigowe miasteczko i zagościły motocykle.
Czwartkowe treningi, wspólne dla wszystkich klas Pucharu UEM, pokazały, jakie emocje będą czekały kibiców podczas niedzielnych wyścigów. Na nitce toru pojawiły się po raz pierwszy klasyki GP, a czasy 250-ek wprawiały niektórych w osłupienie – w kwalifikacjach najlepszy zawodnik na "ćwiartce" uzyskał czas o sekundę lepszy, niż najszybsza stocksportowa 600-ka! Nareszcie Monika Jaworska po raz pierwszy w Polsce pojawiła się na Triumph’ie Daytona, którym sciga się w Mistrzostwach Europy Kobiet i Pucharze Daytona we Włoszech.
Słowa uznania należą się organizatorom imprezy – każdy z wyscigów oglądać można było na ogólnodostepnym telebimie, kamery pilnie śledziły poczynania zawodników, a powtórki najciekawszych akcji wplatano w transmisję na żywo. Nie do końca dopisała pogoda, było dosyć chłodno, pojawiały się problemy z niedogrzanymi oponami, ale za to deszcz "odpuścił" i nawiedził Tor Poznań w niedzielne popołudnie, tuż na koniec wyścigu klas Stocksport 1000 i Supersport (wyścig został skrócony), aby rozpadać się na dobre już na starcie klasy Classic GP. Najważniejszą rzeczą dla kibiców i zawodników to fakt, iż Mazurek Dąbrowskiego rozbrzmiewał dwukrotnie, najwyższe miejsca na podium w obydwu klasach Stocksport należały do Polaków.
Pełna relacja z Pucharu Europy już wkrótce. Wyniki wyścigów dostępne są na stronie AW