Roland Brown po premierze motocykla na Wyspach Kanaryjskich powiedział: „jeśli się nie psuje, to po co naprawiać’. Po premierze Speed Tripla w 1994 był on jedną z tych nie wybajerowanych maszyn, która osiągnęły sprzedaż ok. 50 000 sztuk. A kiedy do tego wszystkiego motocykl działa tak dobrze, istnieje pokusa, aby w nim nic nie zmieniać.
Nowa wersja Speed Triple na rok 2008 wygląda pozornie tak samo jak poprzednia, jednak zawiera pewne poprawki. Poza usprawnieniem hamulców, zmieniła się odrobinę stylistyka – pojawiły się nowe koła z widocznie zaokrąglonymi szprychami, obszerniejsze siedzenie, a podnóżki dla miejsca z tyłu są o 50 mm niżej. Przód też został trochę podrasowany, pojawiła się na nim wykończona aluminium kierownica Magura oraz nowa nagrzewnica.
Brown twierdzi, że: „Największą zmianą, było zastosowanie czterotłoczkowych radialnych hamulców Brembo zamiast przestarzałego Nissina”, dodaje także, że „jest to ten sam Speed Triple, charakterystyczny, świeży z silnikiem 1050cc triple, ale czystszy, lepszy i bardziej udoskonalony.”