Jakub Olkowski
Nasz Redaktor Naczelny nie próżnuje. Przy okazji testów najnowszych modeli Benelli we Włoszech, grupa dziennikarzy miała przyjemność odwiedzić muzeum marki w Pesaro. Kiedy uruchomiono jednego z najbardziej kultowych sześciocylindrowców przełomu lat 70 i 80tych - trzeba było to nagrać. Przyznacie, że dźwięk i magia takiej konfiguracji cylindrów w motocyklu, działa na wyobraźnię nie mniej, niż jego konkurencji w postaci Kawasaki Z1300 czy Hondy CBX1000. Nie wchodząc w szczegóły podkręcamy dźwięk i cieszymy się chwilą...