Po długiej przerwie, trwającej od września zeszłego roku, mieliśmy przyjemność ponownie zorganizować event dla pasjonatów torowych wyścigów motocyklowych. Impreza ta była szczególna, ponieważ odbyła się na nowym dla nas obiekcie. Mowa tu o lotnisku Biała Podlaska, na którym wytyczyliśmy nowy tor wyścigowy, dając mu nazwę naszej firmy Superbike.
Lotnisko wymagało od nas wielkiego wkładu pracy, aby dało się tam jeździć motocyklem. Port lotniczy jest czynny dla samolotów, ale wykorzystuje on jedynie jeden pas startowy. Dlatego reszta terenu była mocno zaniedbana i wymagała gruntownego sprzątania i czyszczenia. Staraliśmy się jak mogliśmy, ale w kilku miejscach wirażowi sprzątali jeszcze w trakcie imprezy. Na kolejną imprezę zamówiliśmy samochodową zamiatarkę, która powinna załatwić ten problem. Plan toru dopracowywaliśmy do ostatniej chwili, praktycznie do samego startu imprezy. Zależało nam, aby wykorzystać powierzchnie do maksimum i wytyczyć możliwie ciekawą trasę. Naszym celem był podobny czas przejazdu motocykli z silnikami o pojemności 600 i 1000 ccm. Dlatego na torze nie zabrakło szybkich prostych łuków, ale też tych ostrych i ciasnych zakrętów. Daliśmy naszym gościom do dyspozycji długie, szerokie zakręty w kształcie litery S z szybkim wejściem i wyjściem. Wzorowaliśmy się tu na obiekcie ze Słowacji gdzie struktura winkla wymaga od kierowcy umiejętności mocnego dohamowania w winklu. Szybkie wejście w stopniowo zacieśniający się winkiel nie jest łatwe, o czym przekonałem się osobiście i co sam chciałbym jeszcze mocno potrenować.
Zawodnicy biorący udział w jazdach szybko nauczyli się toru. Mariusz Nagórka tradycyjnie ustanowił najlepsze okrążenie toru 2m15sek na nowym, piekielnie mocnym ZX10R, a w klasie do 600 ccm najszybszym okazał się Robert Czajka z okrążeniem 2m19sek. Ten wynik nas, jako organizatorów bardzo ucieszył, ponieważ jeśli zawodnik na motocyklu o pojemności 599ccm z 2005roku osiąga na prawie 5km torze czas o niespełna 4sek gorszy niż zawodnik dosiadający nowego, wyśrubowanego litra, to znaczy, że tor jest nie tylko szybki, ale przede wszystkim techniczny.
Wydaje mi się, że efekt naszej pracy był pozytywny. Co najważniejsze na torze nie było żadnego poważnego wypadku, a jedynie 2 delikatne ślizgi.
Cieszyły nas liczne pochwały i gesty zadowolenia płynące od uczestników naszych treningów. Bierzemy też do serca słowa krytyki, za które też jesteśmy wdzięczni i na co obiecujemy reagować. Prosimy też, aby zgłaszać nam uwagi najlepiej teraz po pierwszej, a przed kolejnymi edycjami będziemy na nie reagować i udoskonalać nasze eventy, aby były jak najlepiej i najbardziejnprofesjonalnie przygotowane.
Pozdrawiam i do zobaczenia na torze 13 maja na I rundzie Pucharu Superbike!
Więcej informacji znajdziecie tutaj. Poniżej galeria z otwarcia toru w Białej Podlaskiej.