Nie ma co ukrywać, nasz motocyklowy rynek zaczyna coraz bardziej przypominać ten znany z zachodnich krajów, gdzie kultura jazdy motocyklem jest na wyższym poziomie. Profesjonalne podejście do klienta w ładnych i godnie reprezentujących daną markę salonach, zamiast klimatów garażowo-partyzanckich, jest tego najlepszym przykładem.
Nasza redakcja została zaproszona na otwarcie salonu Motorista – największego salonu motocyklowego marki Honda w Warszawie. Deja vu? Nic z tych rzeczy. Otwarcie salonu, o którym niedawno pisaliśmy, było mniej oficjalne i skierowane do szerszej grupy motocyklistów, czyli wszystkich potencjalnych klientów.
Tym razem na miejsce zawitał prezes zarządu Honda Poland, Pan Takayoshi Yamaguchi. Zarówno z jego przemówienia, jak i mowy Przemysława Budnickiego, dyrektora zarządzającego salonu Motorista, wynikało, że salon, zgodnie z filozofią marki Honda, kładzie największy nacisk na zadowolenie klienta i wizerunek, jaki tworzy jakość i niezawodność ich produktów.
Przemek zapytany o to, czym salon Honda Motorista będzie różnił się od innych:
Przede wszystkim podejściem do Klienta. Naszym celem jest, aby nasz Klient czuł się u nas jak u siebie, aby nasza relacja nie kończyła się na udanej sprzedaży, ale żeby wracał do nas z przyjemnością, nawet nie po to, żeby coś kupić, ale na pogawędkę, po poradę, żeby traktował nas jak przyjaciół, którzy pomogą, doradzą i wysłuchają, jeśli tylko będzie taka potrzeba. Mamy jeszcze mnóstwo pomysłów i mnóstwo chęci i zapału do ich realizowania.
Motorista oferuje bogaty asortyment akcesoriów najlepszych firm z branży motocyklowej. Znajdziemy tam motocykle, skutery oraz quady Honda. Obsługa zadba także o Waszą odzież, kaski, buty, rękawiczki, kurtki i spodnie, ubierze również Wasze maszyny, a serwis profesjonalnie się nimi zaopiekuje. Sklep współpracuje z firmami, takimi jak: Modeka, Ixon, Held, Progrip, Falco, Sidi, Keiti, ATV Logic, Dunlop, Bridgestone, Michelin, Maxxis, Carbone Loraine, Ferrodo, EBC, Castrol, Motul, Agip, K&N HI-Flo, EBC, NGK, Denso, K&N, Goodridge, Ohlins, Leo Vince, Yoshimura, Akrapovic i innymi.
Cóż, pozostaje pogratulować wytrwałości oraz doskonale przygotowanego obiektu, a całej załodze życzyć powodzenia!