Chodzi o stworzenie Funduszu Dróg Samorządowych, z których mają być finanowane remonty istniejących i budowa przyszłych dróg.
Problem w tym, że w budżecie nie ma środków na zasilenie owego funduszu, dlatego tradycyjnie postanowiono sięgnąć do kieszeni kierowców.
Wg szacunków wzrost wpływów wyniesie blisko 6 miliardów złotych rocznie.
W chwili obecnej w cenie paliwa 57% to podatki (ok 35% akcyza, 19% VAT, 3% opłata paliwowa) a tylko ok 2% marża stacji paliwowej.
Jak twierdzą posłowie którzy podpisali się pod ustawą, czyli wiceminister infrastruktury i budownictwa, Kazimierz Smoliński, szef klubu Prawo i Sprawiedliwość, Ryszard Terlecki oraz jego rzeczniczka Beata Mazurek argumentem przemawiającym za wprowadzeniem kolejnego podatku jest fakt, że w tej chwili paliwo jest tanie!
Mamy nadzieję, ze słuszność decyzji zostanie zweryfikowana przy urnach podczas kolejnych wyborów….