Brytyjskie hrabstwo Somerset kontynuuje kampanię społeczną uczulającą użytkowników dróg na obecność motocyklistów.
Lokalna kampania to kontynuacja brytyjskiej „Think Bike, Think Biker”, która spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem wśród kierowców. Uzupełnienie, jakie proponują władze Somerset, przypomina nieco naszą akcję „Ja Motocyklista” – na autobusach miejskich ukazane zostaną zdjęcia motocyklistów wykonane w ramach sesji „Professionals” (ang. fachowcy). Wzięli w niej udział przedstawiciele zawodów takich jak lekarz, strażak czy pielęgniarka, a więc osób odgrywających w lokalnych społecznościach istotną rolę.
Kampania powstała jako efekt rosnącej na terenie Somerset liczby wypadków z udziałem motocyklistów. Terry Beale, przewodniczący Road Safety Somerset: „Badania wykonane dla Departamentu Transportu wykazały, że użytkownicy dróg, którzy osobiście znają motocyklistów – jako swoich przyjaciół, krewnych czy znajomych z pracy, są bardziej skłonni szanować ich i uważać na motocykle w ogóle. Chcemy, żeby motocykliści nie byli anonimowi i spróbujemy zredukować liczbę kolizji, w których biorą udział. »Sorry, kolego, nie widziałem cię« nie jest wymówką, kiedy sprowadzasz na kogoś niebezpieczeństwo, tak samo jak »sorry, kolego, nie znałem cię«”.
Kampania społeczna w Somerset ruszyła wczoraj, 26 marca, kontynuując kampanię „Think Bike, Think Biker”. Czas jej trwania przewidziano na cztery tygodnie.
My tymczasem przypominamy o polskiej kampanii autorstwa Torres-Art i Fundacji Jednym Śladem „Ja Motocyklista„, której patronujemy medialnie. Więcej informacji na jej temat znajdziecie tutaj.