W Belgii pojawiła się kampania mająca na celu poprawę bezpieczeństwa.
Znasz kogoś, kto jeździ zbyt szybko i stanowi zagrożenie na drodze? Chciałbyś, by osoba ta zastanowiła się nad swoim podejściem do jazdy? Nic prostszego – twierdzi belgijski instytut ds. bezpieczeństwa drogowego – wystarczy zorganizować mu nekrolog. W ramach budzącej ogromne kontrowersje kampanii każda osoba znająca pirata drogowego może napisać do gazety fikcyjny nekrolog. W nekrologu tym znaleźć się ma imienna informacja o śmierci pirata drogowego w wypadku drogowym. Następnie artykuł ma zostać opublikowany na facebooku i za jego pośrednictwem trafi do samego zainteresowanego. Zdaniem urzędników taka forma ma szanse dotrzeć do młodych ludzi, którzy są coraz częstszymi sprawcami śmiertelnych wypadków drogowych w Belgii. Przyczyny to nadmierna prędkość, jazda pod wpływem środków odurzających czy wyprzedzanie w miejscach, gdzie jest to zakazane.
Kreatywność ponad wszystko. Co sądzicie o pomyśle Belgów – jest do przyjęcia czy kompletnie nie na miejscu? Gdzie mieści się granica między troską o przyjaciela a nadużyciem?