Piątkowe treningi wolne wszystkich klas zostały odwołane, ponieważ z powodu kiepskich warunków pogodowych helikopter medyczny nie mógł dotrzeć na tor. Piloci nie dostali pozwolenia na start, a dyrekcja wyścigu zdecydowała, że śmigłowiec musi być na miejscu w razie groźnego wypadku, więc zawodnicy nie zostali wypuszczeni na tor. Nowy harmonogram jest już opracowany, ale jeszcze nie został podany do wiadomości.
Moto3
W klasie Moto3 walka o tytuł mistrzowski może rozstrzygnąć się dopiero w Hiszpanii. Luis Salom ma 300 punktów i prowadzi generalkę, a pięć punktów traci do niego Alex Rins. Maverick Vinales ma jeszcze matematyczne szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego i brakuje mu 12 punktów aby dogonić Saloma. Pierwszą piątkę zamykają Alex Marquez (175 pkt.) i Jonas Folger (147 pkt.). W ubiegłym roku na Motegi zwyciężył Danny Kent przed Vinalesem i Tonuccim. Alex Rins finiszował wtedy czwarty, a Salom odpadł z wyścigu po pierwszym okrążeniu.
Moto2
W Moto2 na pierwszym miejscu znajduje się Pol Espargaro, który ma 240 punktów. Stało się tak za sprawą wypadku Scotta Reddinga podczas GP Australii. Zawodnik złamał nadgarstek i traci do Pola Espargaro 16 punktów. Wiadomo jednak, że jest gotów do startu w Japonii. Trzeci jest Esteve Rabat mający 204 punkty, a pierwszą piątkę zamykają Mika Kallio (165 pkt.) i Dominique Aegerter (143 pkt.). Rok temu wyścig Moto2 wygrał Marc Marquez przed Polem Espargaro i Esteve Rabatem, a Scott Redding był czwarty.
MotoGP
W klasie MotoGP walka o tytuł trwa. Po dyskwalifikacji podczas GP Australii Marquez nadal ma 298 punktów i prowadzi w tabeli, ale Lorenzo traci do niego już tylko 18 punktów. Dani Pedrosa raczej nie ma co liczyć na tytuł mistrzowski w tym sezonie, ponieważ ma 264 punkty, a do końca pozostały tylko dwa wyścigi. Na czwartym miejscu pewnie trzyma się Valentino Rossi, który ma 214 punktów i Crutchlow (179 pkt.) nie jest w stanie mu zagrozić. W ten weekend na tor powróci kontuzjowany Stefan Bradl, który musiał opuścić wyścig w Australii. Rok temu na torze Motegi wygrał Dani Pedrosa przed Jorge Lorenzo i Alvaro Bautistą.
Na chwilę obecną ciężko nam podać harmonogram, ponieważ nie wiadomo jakie niespodzianki zafunduje pogoda. Pojawiła się informacja o planie przetransportowania śmigłowca na tor drogą lądową, ale mimo wszystko może on nie dostać pozwolenia na start w razie wypadku.