Ministerstwo Transportu zamierza wprowadzić nowelizację, która zakłada wprowadzenie zakazu handlu częściami zamiennymi nieposiadającymi homologacji.
W chwili obecnej prawo w Polsce zezwala na sprowadzenie dowolnego pojazdu i zarejestrowanie go bez homologacji. Jeśli importuje się na własną rękę (a więc jeden egzemplarz na rok), nie obowiązuje sprawdzanie pojazdu pod kątem bezpieczeństwa. Teraz Ministerstwo Transportu chce wprowadzić zapis o uproszczonej homologacji, która ma na celu wyeliminowanie z rynku pojazdów, które utraciły homologację w wyniku zmian konstrukcyjnych. Zakaz miałby także obejmować handlowanie na terenie Polski elementami zamiennymi bez homologacji. Organem kontrolującym ma być w tym wypadku Inspekcja Handlowa, która będzie nakładała kary na sprzedawców oferujących niehomologowane części zamienne do pojazdów.
Unia Europejska nakłada na kierowców nakaz stosowania homologowanych elementów zamiennych mających znaczny wpływ na bezpieczeństwo, takich jak hamulce czy układ kierowniczy. Na razie nie wiadomo jakie dokładnie zapisy znaleźć by się miały w nowelizacji proponowanej przez Ministerstwo Transportu. Rozmowy rządu na temat tego projektu zaplanowane są na dziś.